piątek, 8 maja 2015

Argan Face Oil Uszlachetniony olejek arganowy + sebu control complex Bielenda

I znowu olejek :) tym razem do pielęgnacji skóry twarzy. Czy olejek Bielendy dorówna ideałowi czyli Magic Rose od Evree?



BIOZGODNY ZE SKÓRĄ
SILNY REDUKTOR WYDZIELANIA SEBUM

INTENSYWNA KURACJA NA NOC przeciw niedoskonałościom cery

Preparat w formie lekkiego olejku przeznaczony dla skóry ze skłonnością do niedoskonałości, przebarwień, nadmiernego wydzielania sebum oraz cery mieszanej i tłustej. Zawiera niezwykle efektywne połączenie szlachetnego olejku arganowego z regulującymi i nawilżającymi właściwościami sebu control complex, co sprzyja znacznej poprawie jakości naskórka, jego odnowie i ograniczeniu nadaktywności gruczołów łojowych.
Wyjątkowa lekka formuła olejku daje efekt satynowego wykończenia skóry, nie obciąża jej przy jednoczesnym natychmiastowym uczuciu nawilżenia i ukojenia skóry z problemami.
Produkt BIOZGODNY ZE SKÓRĄ, ponieważ zawiera substancje naturalnie występujące w naskórku takie jak kwasy Omega 3-6, które są niezbędne do utrzymania równowagi hydrolipidowej i prawidłowego funkcjonowania skóry.

Działanie


Unikatowa kombinacja oleju arganowego oraz innych olejków przywracających witalność skórze (olej makadamia oraz olej z czarnej porzeczki) sprawia, że produkt aktywnie regeneruje naskórek, poprawia jego jędrność, elastyczność i stopień nawilżenia. Sebu control complex to doskonałe połączenie składników o MULTIFUNKCYJNYM działaniu, idealnie sprawdzającym się w pielęgnacji cery mieszanej i tłustej. To kompozycja o udowodnionej aktywności antybakteryjnej, tonizującej i regulującej:

zmniejsza widoczność porów i niedoskonałości skóry
reguluje wydzielanie sebum
wyrównuje poziom kwasów Omega 3-6 odpowiedzialnych za prawidłowe funkcjonowanie skóry
zapewnia skórze optymalny poziom nawilżenia
poprawia ogólny wygląd i kondycję skóry w każdym wieku
napina i wygładza naskórek.

Efekt


Poprawiona kondycja skóry, pory mniej widoczne, ograniczone błyszczenie naskórka, wyregulowana praca gruczołów łojowych, zmniejszone niedoskonałości.
opis producenta

Pojemność: 15ml
Cena regularna: 25-30zł (można go upolować w cenie promocyjnej ok 20zł)




Olejek znajduje się w małej szklanej buteleczce z pipetką/zakraplaczem (bardzo lubię taką formę aplikatora, zwłaszcza w przypadku serum czy produktów olejowych, a Wy?)
Konsystencja olejowa ale raczej rzadka. Pachnie subtelnie, nuty olejowe (na szczęście nie są zjełczałe) są lekko podbite cytrusami. 

Składowo wybornie: olej arganowy, z otrąb ryżowych,  z czarnej porzeczki, awokado, 
palmowy, olejek grejpfrutowy i olejek z kwiatów pomarańczy. Nieco obawiałam się arganu na samym początku gdyż jest olej który raczej nie służy mojej kapryśnej cerze ale w tej mieszance krzywdy mi nie zrobił, uff!

Olejek Bielendy stosowałam wieczorem, po umyciu twarzy. Na wilgotną skórę aplikowałam kilka kropli i rozprowadzałam wykonując masaż twarzy.

Co z działaniem? Olejek Bielendy nie pobił mojego osobistego faworyta czyli olejku Magic Rose Evree ale można powiedzieć że uplasował się tuż za nim. Działanie mają bardzo podobne, jedynie Bielenda ma nieco bardziej tłustą formułę i tylko dlatego nie wygrywa z Evree. No i Evree pachnie różami ;)) jak widać drobne niuanse, które w zasadzie są moimi indywidualnymi predyspozycjami .

Olejek Bielendy świetnie nawilża i odżywia skórę. Jeśli obawiacie się ciężkości olejowej formuły , aplikujcie go tak jak ja, na wilgotną skórę. To ogranicza ilość nakładanego produktu i przyśpiesza wchłanianie. Do mojej odwodnionej, mieszanej, dojrzałej cery z niedoskonałościami nadaje się znakomicie i z każdym problemem daje sobie radę bardzo dobrze.

Przede wszystkim radzi sobie z odwodnieniem. Już po kilku użyciach moja skóra przestała wołać pić a poziom nawilżenia wyrównał się. Faktycznie kompleks regulujący wydzielanie sebum działa. Podczas używania tego produktu cera znacznie rzadziej przetłuszczała się i zaoszczędziłam na bibułkach matujących :)) Zauważyłam też zwężenie porów z którymi od jakiegoś czasu mam problem. Ciekawe jak długo będzie trwał ten efekt? 
Olejek ograniczył też powstawanie wyprysków i to w każdej fazie cyklu. Generalnie mogę śmiało powiedzieć że poradził sobie z każdym problemem z którym borykała się moja cera: odwodnienie, niedoskonałości, przetłuszczanie się. 

Bardzo bardzo lubię i bardzo polecam :) Na pewno sięgnę po inne wersje tego produktu. Kusi mnie zwłaszcza nowość- Argan Bronzer :)

Pozdrawiam, Aga

13 komentarzy:

  1. Mi olejek arganowy nie służy, ale może mi też by się sprawdził w przypadku tego produktu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Solo mi też totalnie nie służył, zbyt ciężki dla mojej skóry ale w tej mieszance sprawdza się wybornie

      Usuń
  2. Zdecydowanie kupię go w przyszłości!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję że będziesz zadowolona tak jak ja :) mnie kusi wersja z kwasem hialuronowym i ta najnowsza brązująca

      Usuń
  3. Miałam i naprawde działał.Wróce do niego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super Nef że u Ciebie też się sprawdził :)

      Usuń
  4. Ja od niedawna używam AA oil infusion 30+ i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam oba, ale nie używam ich na tyle regularnie aby móc im wystawić rzetelna ocenę . Boje się niestety zapchania tą fomułą :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mami, obawiasz się jakiegoś konkretnego składnika?

      Usuń
  6. Bardzo lubię ten olejek, chociaż rozważam zaopatrzenie się w Evree, jak mi się skończy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A miałaś tylko tą wersję Bielendy czy też jakąś inną?

      Usuń
  7. pokochałam ten olejek, pomógł mojej cerze kiedy były dość mocno przesuszona!

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)